Moja racja jest najmojsza?:D Mi akurat bardziej podobał sie Volver. Skóra mnie nudziła. Może wynika to z tego, że go wcześniej oglądałam. Poza tym gratuluje skreślania reżysera ze względu na jeden film. Pedro robi świetne filmy, z nietuzinkową fabułą i niesamowitym klimatem, którego tak łaknę po amerykańskiej sieczce. Spróbuj obejrzeć "wszystko o mojej matce" może zmienisz zdanie. Nie warto się zniechęcać do całej twórczości po jednym produkcie, który Ci nie podszedł. Pozdrawiam:)

Może rzeczywiście źle to ująłem, konstruktywne komentarze jak najbardziej , nieraz czytam takie komentarze że włos na głowie staje bo ktoś jest niemal zlinczowany publicznie bo powiedział że mu się coś nie podobało... Co do propozycji filmu zaryzykuje i obejrzę, dziękuje za zainteresowanie :)

"Skora w ktorej zyje" jest rzeczywiscie dobrze pokreconym filmem i nie da sie go porownac do pozostalych filmow Almodovara (przynajmniej tych, ktore widzialam) co moim zdaniem nie znaczy, ze te pozostale filmy sa gorsze, sa po prostu inne. Jezeli lubisz chore i pokrecone filmy to polecam "Porozmawiaj z Nia"; "Przerwane Obiecia" i "Kika" tez sa dobre ale skoro nie podobal Ci sie Volver to te tez moga Cie nie zachwycic. Niestety "Wszystko o Mojej Matce" jeszcze nie widzialam wiec sie nie wypowiadam, ale na pewno tez obejrze.

A ja miałam odwrotnie - "Skóra, w której żyję" owszem, była ciekawa, ale po obejrzeniu miałam raczej mieszane uczucia i do dzisiaj ciężko mi powiedzieć, czy mi się podobało, czy nie ;)
"Volver" obejrzałam ze względu na Penelope Cruz - ale to był strzał w dziesiątkę! Cudowny film, doskonałe aktorstwo, ani chwilę mnie nie nudził. Może to po prostu film dla kobiet? :)
Przy okazji, mam pytanie, jakie jeszcze filmy Almodovara polecacie? Mam na myśli takie, które będą bardziej w klimacie "Volver" niż "Skóra..."

Mnie również bardziej podobał się volver, nie ze względu na penelope, ale za klimat, skore ciężko mi jest bardzo ocenić bo mam bardzo mieszane uczucia, słyszałam również , ze wszystko o mojej matce to dobry film, nawet ciocia mi go polecała, ale póki co jeszcze nie zdarzylam obejrzeć.