...z Almodovarem ostrym w formie i treści ("Prawo pożądania"), jak i łagodniejszym ("Wszystko o mojej matce", "Volver"), ale zawsze jego filmy są świetnie
wyreżyserowane, z wiarygodnymi i dającymi się lubić postaciami, poruszające różnorakie problemy dotyczące naszego życia. "Volver" do tej pory
najbardziej mi się podobał. To film niezwykle ciepły, bardzo inteligentny, dający do myślenia. A do tego z perfekcyjnym wyczuciem Hiszpana w reżyserii
oraz, przede wszystkim, bezbłędnym aktorstwem - wszystkie aktorki bezapelacyjnie zasłużyły na zbiorową nagrodę w Cannes. Zwłaszcza Penelope Cruz.
Po rolach w "Vicky Cristina Barcelona" Woodego Allena oraz wyżej wymienionych produkcjach Almodovara stwierdzam, że to nie tylko przecudna nimfa z
urody, ale że jest to też przede wszystkim bardzo utalentowana osoba w swoim fachu. Ale w sumie nie ma się co dziwić, że tutaj postacie płci pięknej są tak
wiarygodne, ludzkie i ciepłe, skoro aktorki je odtwarzające grają w końcu ni mniej ni więcej tylko siebie - czyli w stu procentach prawdziwe kobiety. A rzadko
kto z facetów rozumie je tak dobrze jak właśnie Pedro Almodovar. Jeśli jesteś facetem i chcesz naprawdę zrozumieć płeć przeciwną obejrzyj sobie ten
film.10/10.