Ta nagrodzona w Karlovych Varach (najlepsza reżyseria) bez dialogowa komedia pełna gagów i humoru sytuacyjnego sprawnie naśladuje styl Jacquesa Tati i jego "Wakacji pana Hulota". Niestety Pascal Rabaté wykorzystuje w głównej mierze pomysły swojego wielkiego poprzednika i praktycznie nic nie wnosi od siebie (poza przyprawieniem akcji erotyką i elementami "sado-maso") . Ponadto wydaje mi się, że film był kręcony w tej samej lokalizacji co "Wakacje", ale nie dam sobie głowy uciąć (w napisach figuruje informacja, że współfinansowano go ze środków regionu de la Loire).
Lekka, przyjemna komedyjka. Dedykowana sympatykom twórczości Jacquesa Tati. Sytuacyjnego humoru nie brakuje.. Raczej wątpię, aby trafiła do naszych kin, prędzej wyjdzie na DVD i będzie do zdobycia poza granicami naszego kraju..