Recenzja filmu

Wieczny okop (2019)
Aitor Arregi
Jon Garaño
Antonio de la Torre
Belén Cuesta

Kret

Dla kilkuset republikanów hiszpańska wojna domowa nie trwała trzy lata, ale ponad 30. Nawet po zakończeniu walk byli prześladowani. Ukrywali się we własnych domach przed reżimem, który trwał aż
Dla kilkuset republikanów hiszpańska wojna domowa nie trwała trzy lata, ale ponad 30. Nawet po zakończeniu walk byli prześladowani. Ukrywali się we własnych domach przed reżimem, który trwał aż do śmierci generała Franco. Po sukcesach filmów "Kwiaty" i "Olbrzym" trzech reżyserów – Aitor Arregi, Jon Garaño i José Mari Goenaga – zdecydowało się opowiedzieć więcej o tym ciemnym momencie hiszpańskiej historii.

Higinio (Antonio de la Torre) jest jednym z działaczy opozycji, który podczas wojny musi ukrywać się przed nacjonalistami. Po nieudanej łapance udaje mu się wrócić do domu, gdzie jego żona, Rosa (Belén Cuesta), pomaga mu się ukryć w komórce pod schodami. Ma to być tymczasowe wyjście, dopóki Higinio nie będzie mógł zbiec zagranicę. Jednak sprawy z czasem się komplikują, a prześladowania nie ustają. Przeczekanie reżimu zamienia się w długoletnie domowe więzienie.

W "Wiecznym okopie" widzimy świat oczami ukrywającego się Higinia. Na początku filmu widz śledzi jego ucieczkę, a potem zamyka się razem z nim w kryjówce. Nie wiadomo do końca, co dzieje się na zewnątrz. Dokąd wychodzi żona, o czym rozmawiają sąsiedzi. Do Higinia docierają tylko urywki zewnętrznego świata – przytłumione głosy za ścianą, widok ulicy zza firanki czy goście przychodzący do domu, których mężczyzna może obserwować przez otwór w ścianie. Jedynym kontaktem ze światem zewnętrznym jest żona i gazety, które mu przynosi. Towarzyszymy Higiniowi w jego monotonnym życiu, wiecznym ukryciu i strachu, że ktoś się dowie o kryjówce. Jego jedynym kompanem jest samotność i zewsząd czyhająca śmierć. Sekret skrywa cała rodzina – jego ojciec, żona, a później syn. To oni na własnych barkach dźwigają konsekwencje życia w strachu i tajemnicy. Zmuszeni są kłamać na każdy temat związany z życiem rodzinnym, obawiają się spojrzeń i dociekań sąsiadów. Mimo obecności żony i syna w swoim cierpieniu Higinio czuje się samotny. Poza ciągłą obawą o życie zmaga się również z wyrzutami sumienia wobec rodziny, której nie może pomóc i dla której jest brzemieniem.

Dom wcale nie jest bezpieczną kryjówką dla Higinia – nie może z niego wychodzić ani nawet podejść do okna. Jego skrytka jest klaustrofobiczna i nie ma w niej warunków do godnego życia. Rodzina musi zważać na każde słowo, bo frankiści nadal poszukują zbiegłych rebeliantów. Rosa bierze na siebie odpowiedzialność za dom i jego utrzymanie. Na co dzień jest samotną kobietą, która musi sobie radzić z konsekwencjami, jakie niesie ukrywanie męża. Jeszcze podczas wojny sama jest przesłuchiwana i torturowana. Później ciężko pracuje, by zapewnić byt rodzinie. Każdego dnia musi zważać na każdy gest i wypowiedziane słowo.

Film wydaje się monotonny, ale jest to zabieg celowy – tak właśnie wyglądało życie ukrywających się republikanów jeszcze wiele lat po wojnie. Higinio żył, ale stracił ze swojego życia najlepsze lata i najbardziej wartościowe momenty – nie zobaczył morza, nie grał z synem w piłkę, nie towarzyszył mu podczas pierwszej komunii. Nie mógł nawet uczestniczyć w pogrzebie własnego ojca. Reżim generała Franco odebrał mu wszystko. Żył, ale wcale go nie było przez ponad 30 lat. Nie mógł uczestniczyć w życiu rodziny, lokalnej społeczności ani kraju.

Historię "Wiecznego okopu" opowiadają emocje, a nie zdarzenia. Higinio jest odcięty od świata, a związane z tym strach, smutek i frustracja są na pierwszym planie. Początkowa walka, ucieczka i szalona miłość przeradzają się w znudzenie, rutynę i agonię. Jest to pasywna walka z frankistami i wieczny opór, który staje się jedynym sensem życia. Wspaniały duet Antonio de la Torre i Belén Cuesta swoimi dialogami i emocjami opowiada historię miłości, rodziny i Hiszpanii, zawsze uwikłanych w politykę i wewnętrzne konflikty. To dramat historyczny, który poprzez obraz bliskiej relacji dwóch osób pokazuje cierpienie, jakiego doświadczył cały kraj przez 30 lat.

28 marca 1969 roku minister Manuel Fraga Iribarne ogłosił amnestię przestępstw wojennych sprzed 1 kwietnia 1939. Po 30 latach wszyscy ukrywający się przed nacjonalistami republikanie i "czerwoni" mogli wyjść ze swoich kryjówek. Dopiero w 1977 roku, już po śmierci generała Franco i po pierwszych demokratycznych wyborach, można było zacząć rozmawiać nie tylko o bohaterach wojennych, ale też o tych, którzy musieli się ukrywać. Dwóch dziennikarzy Jesús Torbado i Manuel Leguineche opublikowali wtedy książkę "Los Topos", w której opisali wywiady z 24 republikanami, którzy żyli w ukryciu przez 3 dekady. Wtedy również do pamięci historycznej przeszedł termin "Krety", opisujący zbiorczo działaczy, którzy przez cały ten czas byli uwięzieni we własnych domach lub innych kryjówkach. Nie wiadomo dokładnie, ile było takich przypadków. Mówi się o kilkuset osobach, zarówno kobietach, jak i mężczyznach. Większość Kretów nie dożyła jednak amnestii – w przeciągu trzech dekad zostali schwytani przez frankistów, umarli z powodu chorób i złych warunków życia lub popełnili samobójstwa.
Wieczny okop to również naświetlenie sytuacji kobiet podczas Wojny Domowej i późniejszej dyktatury Franco. Rosa jest więziona, torturowana i przesłuchiwana przez nacjonalistów. Działalność jej męża niesie konsekwencje również wobec jej osoby i rodziny. Każdego dnia, ukrywając męża i dbając o jego dobre imię, sama stawia cichy opór opresyjnej władzy. To ona oddaje całe swoje życie dla męża, poświęcając swoje marzenia i plany. Higinio może uczestniczyć w nocnym życiu rodziny, co daje namiastkę normalnego życia. Jednak wszystko, co dzieje się w ciągu dnia i poza murami domu jest kłamstwem i wieczną obawą o życie. Zarówno żona, jak i syn, mają momenty słabości – nie są w stanie kontynuować tej iluzji i ukrywać mężczyzny przed całym światem. Czasami wątpią, jednak nigdy się nie poddają.

Manuel Cortés Quero, nazywany ostatnim Kretem z Mijas, ukrywał się w schowku przez 30 lat. Nie brał udziału w ślubie własnej córki, nie wychodził i z nikim się nie widywał. Sam sobie wyrywał zęby, a jedynym towarzyszem jego doli były gazety i radio. Protasio Montalvo z Cercedilla ukrywał się przez 38 lat, bo nawet po ogłoszeniu amnestii bał się wyjść z domu. Czekał aż do utworzenia pierwszego demokratycznego rządu w 1977 roku. Teodomira García de Zarza de Tajo z Cuenca to jedyna kobieta Kret, której nazwisko jest znane publicznie. Żyjemy w czasach, w których możemy dociekać prawdy historycznej i naszym obowiązkiem jest mówienie o tym, co się stało. Tragicznych wydarzeń nie da się cofnąć, a długich lat spędzonych w niewoli nie da się nikomu oddać. Pozostaje nam tylko dbanie o pamięć tych, którzy przeżyli ten horror. Hiszpańska Wojna Domowa to jeden z najbardziej krwawych konfilktów w Europie XX wieku, a była ona tylko początkiem problemów, z jakimi zmagał się kraj. Wieczny okop to film, który naświetla ten okres z historii i stawia pytania bez odpowiedzi: Czy było warto się ukrywać? Czy takie życie ma sens? Dzięki publikacjom takim jak Wieczny okop, książka "Los Topos" czy film dokumentalny 30 años en oscuridad te straszne doświadczenia nigdy nie zostaną zapomniane. I wierzymy, że nigdy się nie powtórzą.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones